Składniki:
- około 400g soczewicy
- 400-500g świeżych pieczarek
- 3 średnie cebule
- 3 średnie ogórki kiszone konserwowe też dają radę
- przyprawy (majeranek, lubczyk, sól, pieprz ziołowy, czosnek) bez czosnku
Przygotowanie:
kroimy cebule bardzo drobniutko
obieramy (można umyć) i kroimy pieczarki
kroimy w kosteczkę ogórki (niekoniecznie, można później zagryzać soczewice ogórkami) nie kroiłam
następnie płuczemy soczewice
w garnku zalewamy wodą (około 2cm wody ponad soczewice)
sypiemy przyprawy:
- łyżeczka okrągła soli
- łyżeczka czosnku (lub jeden ząbek wyciśnięty)
- 2 łyżeczki majeranku dałam jedną
- 2 łyżeczki lubczyku nie miałam
gotujemy pod przykrywką na małym ogniu 15min (czas mierzymy od chwili wrzenia) gasimy i sobie dochodzi jakieś 10-15min
w międzyczasie smażymy cebule na odrobinie oleju, ciut solimy
jak sie zarumieni odsuwamy na boczki (wysypałam cebulę na talerzyk, dodałam jak już pieczarki były gotowe) i wsypujemy pokrojone pieczarki, ciut solimy
i mamy juz gotowe pieczarki i ugotowaną soczewice
wrzucamy sobie ile chcemy soczewicy, pieczarki i ogóreczki pokrojone.
Edit: z lubczykiem i ogórkami kiszonymi - pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz