Filety z kurczaka z pieczarkami (zapiekane z serem) (*****)

Przepis wzięty stąd:

Składniki:

1 podwójna pierś z kurczaka

5-7 pieczarek

1 cebula bez

majonez bez

20 dag sera żółtego (mogą być dwa rodzaje) może być bez

czosnek granulowany lub żywy, papryka słodka w proszku

sól, pieprz

Przygotowanie:

Pierś z kurczaka pokroić i rozbić tak jak na kotlety. Na blaszce do pieczenia rozłożyć folię aluminiową, na która ułożyć pierś z kurczaka. Pierś przyprawić, posypać czosnkiem granulowanym lub wyciśniętym. Następnie kroimy cebulę oraz pieczarki, które podsmażamy na patelni (bez cebuli i podduszone na wodzie). Oczywiście doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

W trakcie smażenia pieczarek ścieramy żółty ser na tarce z grubymi oczkami. Po usmażeniu pieczarek nakładamy je na kotlety. Następnie na każdy z kotletów nakładamy majonez w zależności od wielkości piersi.

Po nałożeniu majonezu wystarczy teraz tylko nałożyć grubą warstwę startego sera.

Tak przygotowane kotlety wkładamy do piekarnika na 15-20 min. (180-200 stopni).

Podajemy od razu po przygotowaniu, potrawa jest na tyle syta, że nie wymaga przystawek.
Zrobiłam trochę inaczej: filety rozbić (dość cienko), z każdej strony: posolić, popieprzyć, posypać papryką i czosnkiem granulowanym (ale mało tego ostatniego!!). Odstawić na trochę.
W międzczasie pokroić pieczarki w plastry, wrzucić do rondelka, podlać lekko wodą, posolić i popieprzyć, udusić. Odcedzić.
Kurczaki wyłożyć na folię, na każdy położyć kilka plasterków pieczarek.
Zapiekać w 200 stopniach przez ok 20 minut.


Podawać z kotlecikami pieczarkowo-koperkowymi (jak jest miejsce, można je usmażyć obok kurczaków. Jak nie ma miejsca - najpierw upiec kotleciki, wyciągnąć i przykryć folią aluminiową, potem upiec kurczaki. Jeżeli kotleciki wystygną - można włożyć je jeszcze na chwilę do piekarnika, na samą górę.), zapiekanymi kapeluszami pieczarkowymi i fasolką zieloną/żółtą. Albo mizerią/sałatą (czymś ze śmietaną/jogurtem dla K, dla T - ogórek korniszony lub fasolka).